Nadwaga u psa – jak rozpoznać i jak sobie z nią poradzić?
Choroba cywilizacyjna XXI wieku? Pierwsza przychodzi nam na myśl nadwaga. Okazuje się, że z problemem borykają się nie tylko ludzie, ale też czworonogi. Jaka jest główna przyczyna nadwagi i jak sobie z nią radzić?
Staramy się szczepić psa regularnie. Dbamy o jego zęby. Chronimy go przed chorobami pokleszczowymi. Uważamy na problemy ze stawami. Wydawać by się mogło, że jako właściciele wszystkie kwestie zdrowotne naszego pupila mamy pod kontrolą. Mimo to, często przymykamy oko na nagły wzrost jego wagi – w końcu 3 kg w jedną czy w drugą stronę nie mają znaczenia. Na pewno?
Nadwaga stała się chorobą cywilizacyjną naszych czasów i dotyczy to również zwierząt domowych. Zarówno w przypadku ludzi, jak i psów nadwaga może mieć podobne skutki. Nagły przyrost wagi szybko odbija się na zdrowiu – może powodować uszkodzenia serca i problemy z układem krążenia. Nadwaga skutkuje obciążeniem stawów, a w niektórych skrajnych przypadkach może nawet doprowadzić do zaburzeń hormonalnych, a w rezultacie cukrzycy.
Nadwaga u psa – przyczyny
Główną i najczęstszą przyczyną nadwagi u psa jest jego właściciel, który nie dba właściwie o odżywianie swojego pupila. Ale o tym w dalszej części tekstu. W pierwszej kolejności warto zwrócić też uwagę na inne czynniki, które mogą mieć w tej kwestii znaczący wpływ:
- zaburzenia endokrynologiczne np. niedoczynność tarczycy,
- leki podawane psu np. leki przeciwzapalne,
- predyspozycje genetyczne rasy np. jamnik lub labrador,
- wiek – wraz z wiekiem zmniejsza się tempo metabolizmu,
- zabieg sterylizacji i kastracji.
Jak rozpoznać nadwagę u psa?
Wielu właścicieli początkowo nie zauważa, że ich czworonożny przyjaciel przybrał nieco kilogramów. Kiedy ktoś zwróci im uwagę na masę psa, tłumaczą że jest po prostu ,,dobrze odżywiony”. Szkoda tylko, że wraz z wzrastającą masą ciała, słabnie jego kondycja a stan zdrowia się pogarsza. Jak zatem rozpoznać, że nasz pies boryka się z nadwagą?
Możemy sugerować się specjalną tabelą, która informuje o odpowiedniej masie ciała psów konkretnej rasy. Znajdziemy ją u każdego weterynarza lub w internecie. Nie można jednak tych danych traktować, jako specjalistyczną diagnozę. Nie ma co ukrywać, że psy jednej rasy mogą różnić się wielkością, a co za tym idzie ich waga też ulegnie zmianie. Dane, które znajdują się w tabeli musimy traktować raczej, jako sugestię.
Nadwagę u psa możemy rozpoznać przede wszystkim po tym, że dotykając go, jego żebra są bardzo słabo wyczuwalne, a na grzbiecie, brzuchu czy klatce piersiowej łatwo wyczuć warstwę tłuszczu. Dopiero później nadwaga objawia się w zachowaniu zwierzaka. Wtedy zazwyczaj pies czuje się źle, niechętnie się bawi i ma słabą kondycję fizyczną. Tutaj popadamy w pułapkę błędnego koła. Mniejsza chęć do zabawy i ruchu, skutkuje mniejszą ilością spalanych kalorii przez psa, a co za tym idzie, nadwaga wzrasta.
Nadwaga u psa – jak z nią walczyć?
W pierwszej kolejności przyjrzyjmy się uważnie codziennej diecie psa. Wielu właścicieli mylnie twierdzi, że skoro pies zjada proporcjonalnie mniej suchej karmy niż jedzenia przyrządzonego w domu lub karmy mokrej to ona mu nie smakuje i należy ją zmienić lub dokarmić go dodatkowo. Prawda jest zupełnie inna.
Pokarmy gotowe, szczególnie suche karmy, są nawet cztery razy bardziej skoncentrowane niż pokarmy przygotowywane w domu. Oznacza to, że pies zje więcej jedzenia ,,gotowanego”, które w większości składa się głównie z wody niż karmy suchej. Nie jest zatem konieczne dodatkowe dokarmianie psa resztkami ze stołu, co właściciele często robią w takich sytuacjach. To już pierwszy krok do psiej nadwagi.
Walka z nadwagą u psa – krok po kroku
W pierwszej kolejności postarajmy się wyeliminować lub przynajmniej ograniczyć kupne psie przekąski. Jeśli trenujemy z psem, warto rozważyć zrobienie przekąsek samemu. Wbrew pozorom wcale nie jest to takie trudne i zajmuje kilka minut. Jeśli już musimy, wybierajmy jak najmniejsze smakołyki lub podzielmy ten większy na mniejsze elementy.
Po drugie, zrezygnujmy z dodatkowego dokarmiania psa resztkami z obiadu. Ludzkie jedzenie jest wysokokaloryczne i zawiera dodatki takie jak: sól, tłuszcz czy inne przyprawy, które w diecie psa są po prostu zbędne. Na rynku znajdziemy wiele karm dla psów wspomagających odchudzanie. Charakteryzują się one tym, że są tak zbilansowane, aby chronić psa przed utratą własnego białka mięśniowego.
Niezależnie czy zdecydujemy się na karmę odchudzającą czy tradycyjną, zawsze należy przestrzegać wskazówek producenta dotyczących dawkowania. Każda karma ma na opakowaniu tabelę z taką informacją. Wprowadź stałe pory posiłków. Naukowcy zalecają, aby było to dwa razy w ciągu dnia.
Jeśli sam przyrządzasz jedzenie dla swojego pupila, pamiętaj aby nie podawać mu zbyt wiele tłuszczów oraz pokarmów, które są bogate w skrobię np. ziemniaków. Unikaj też cukrów – pod żadnym pozorem nie podawaj psu słodyczy. Najlepiej, jeśli posiłek składać się będzie z chudego mięsa np. kurczaka czy ryby, węglowodanów w postaci ryżu oraz gotowanych warzyw.
Nie ma wymówek – ruch jest KONIECZNY
Leżąc cały dzień na kanapie, twój pies z pewnością nie spali zbędnych kalorii. Ruch to razem z racjonalnym odżywianiem najważniejsza kwestia, aby utrzymać stan zdrowia czworonoga w dobrej kondycji. Stwarzaj psu jak najwięcej okazji do ćwiczeń fizycznych. Wskazane są długie i wymagające energetycznie spacery, podczas których pies ma szansę pobiegać i bawić się na świeżym powietrzu. Angażuj psa do zabawy, ucząc go aportować czy tropić. O tym, jakie zabawy wybrać podczas spaceru z psem pisaliśmy na naszym blogu – Spacer nie musi być nudny. Oto pomysły na ciekawe aktywności z psem. Skorzystajcie z naszych podpowiedzi.
Złota rada podczas walki z nadwagą u psa? Cierpliwość popłaca
Przede wszystkim przygotujmy się na czasochłonny proces, który potrwać może nawet kilka miesięcy. Nie można drastycznie zmienić porcji żywieniowej psa do której jest przyzwyczajony, bo może mu to zaszkodzić. Utrata masy ciała bez szkody dla psa to: 0,4- 0,8 kg/ tydzień. Musisz uzbroić się w cierpliwość i przebrnąć przez ten proces etapami. Tylko wtedy przyniesie on najlepsze skutki, bez szkód dla psiaka.
Warto przeczytać:
11 czerwca 2019