Odwieczny dylemat. Jak oswoić psa z kotem?

Ile prawdy jest w przysłowiowym ,,życiu jak pies z kotem”? Od wielu lat w naszej kulturze funkcjonuje przekonanie, że życie pod jednym dachem z tymi dwoma stworzeniami jest nierealne. To podejście ma niewiele związku z rzeczywistością.

Można byłoby posłużyć się dziesiątkami, o ile nie setkami przykładów domów, w których kot i pies żyją razem bez żadnych konfliktów i awantur. Prawdą jest natomiast, że te zwierzaki mają zupełnie różne charaktery i chodzą innymi drogami. W związku z tym potrzebują trochę czasu, aby się zaakceptować. Jak sprawić, aby ten proces przebiegł łatwo i przyjemnie? Mamy kilka porad.

Kiedy najlepiej przyzwyczaić ich do siebie?

Najlepiej, jeśli w naszym domu szczeniak i kocię pojawią się w tym samym czasie. Zwierzaki, będą wtedy na pierwszych etapach socjalizacji. Maluchy będą traktować się wtedy z życzliwością i będą chętne do zabawy. Możliwe, że będą poznawać świat razem: spać w jednym posłaniu czy jeść z jednej miseczki.

To był ten optymistyczny scenariusz. Przyjrzyjmy się teraz sytuacji, w której poznajemy ze sobą dwa dorosłe zwierzaki. To dopiero wyzwanie. Dlaczego? Zwierzęta, tak samo jak ludzie, postrzegają świat poprzez swoje osobiste doświadczenia z nim związane i utrwalone nawyki. Kiedy w psim domu, nagle pojawi się kot – codziennie przyzwyczajenia psiaka nagle ulegają zmianie. Jak temu zaradzić?

Zacznijmy od tego, że właściciele powinni uzbroić się w cierpliwość. Nie oczekujmy od zwierzaków, że z dnia na dzień zostaną najlepszymi przyjaciółmi. Samo zaakceptowanie siebie będzie dla nich już ogromnym sukcesem.

Dobre wrażenie

Jeszcze przed pierwszą konfrontacją psa z kotem, spróbuj je ze sobą zapoznać. Jak? A no najlepiej, jeśli futrzaki poznają swoje zapachy. Możesz psu dać do powąchania ulubioną zabawkę kota lub jego kocyk. Kiedy będzie obwąchiwać przedmiot – nagradzaj go ulubionym smaczkiem. Dzięki temu wzbudzisz w nim pozytywne skojarzenia. Podobnie możesz potraktować kota.

Pierwsze wrażenie

Nad pierwszym spotkaniem psa z kotem musisz mieć całkowitą kontrolę. Najlepiej, jeśli wniesiesz do pokoju kota w transporterze a psa zapniesz na smyczy. Pozwól psu obwąchać transporter, a ty w tym czasie obserwuj jak reaguje kot. Jeśli zwierzęta się boją – przestań i zacznij za moment ponownie. Czynność możesz powtarzać kilkakrotnie.

Jeżeli natomiast zwierzaki będą zaciekawione swoją osobą i nie będą wykazywać objawów strachu czy agresji, możesz otworzyć transporter a psa spuścić ze smyczy. Pamiętaj! Mimo to nie trać kontroli nad sytuacją i uważnie obserwuj zwierzaki.

Gdy szczeniaka odwiedza dojrzały kot

Spora różnica wieku pomiędzy szczeniakiem a kotem może prowadzić do konfliktu interesów. Starszy kot ma już swoje nawyki i ścieżki, którymi lubi chodzić. Dla szczeniaka wszystko jest nowością. Młode psy są ciekawe świata, mają mnóstwo energii i chcą ciągle się bawić. Musimy spodziewać się tego, że szczeniak będzie ciągle zaczepiał kota, a ten nie raz może zadrapać go w związku z tym w pyszczek. To bolesna metoda, ale często najskuteczniejsza. W ten sposób kot wyznacza psu granice, na ile może sobie pozwolić. Czego unikać?

Kiedy szczeniak będzie przesadzał, postaraj się mimo to nie krzyczeć na niego a już na pewno nie stosować kar fizycznych. Zwierze zapamięta negatywnie spotkanie z kotem i taka sytuacja może mieć negatywne skutki już do końca ich znajomości.

A co gdy sytuacja się odwróci?

Macie już pieska, ale córka nalega, żeby przygarnąć jeszcze małego kotka? Znamy to. Co w sytuacji, kiedy dorosły pies spotka na swojej drodze małego kociaka? Jak się zachować? Już śpieszymy z odpowiedzią.

Zacznijmy od tego, że kocię można przygarnąć do domu dopiero wtedy, kiedy mieszkający w nim pies potrafi podstawowe komendy, takie jak – zostaw, nie wolno itd. Możesz zastosować tutaj metodę z transporterem i smyczą, którą przedstawialiśmy wyżej.

Możesz też zabrać psa na spacer, po to, aby druga osoba w tym czasie próbowała zadomowić się w mieszkaniu w kotem. Kiedy wrócisz, pozwól psu obwąchać mieszkanie i dopiero później – kiedy oboje będą już mieli za sobą etap nowych zapachów – przedstaw ich sobie. Nie stresuj się, jeśli na początku będzie ciężko. Zwierzęta świetnie wyczuwają emocje człowieka, a już szczególnie strach i zdenerwowanie.

O tym pamiętaj:

• Przy pierwszej konfrontacji psa z kotem, stwórz kotu warunki do ucieczki. Kociak musi mieć możliwość ukryć się przed psem w niedostępnym dla niego miejscu.
• Nie załamuj się, jeśli spotkasz się z niepowodzeniem. Musisz zrozumieć, że nad przyjaźnią zwierzaki będą musiały sporo popracować. Najważniejsze, aby na początku się zaakceptowały. To od ich charakteru i przyzwyczajeń zależy, jak szybko i czy w ogóle uda się im zaprzyjaźnić.
• Nie pozwól zwierzakom poczuć się o siebie zazdrosne. Jeśli przyprowadzasz kota to domu, pies może poczuć się zagrożony. twoim zadaniem jest za wszelką cenę udowodnić mu, że jego pozycja w domu się nie zmieniła.
• Przez pierwsze dni pod żadnym pozorem nie zostawiaj futrzaków zdanych samych na siebie. Przynajmniej na początku musisz mieć je na oku. Jeśli musisz wyjść, zostaw je pod opieką kogoś innego, zamknij w innych pomieszczeniach lub w transporterze.
• Dobrym pomysłem może być karmienie zwierząt w osobnych pokojach. Nie podawaj im posiłku z jednej miski. Na tym poziomie możesz wywołać niepotrzebny konflikt.
• Jeśli masz suczkę w ciąży lub po urodzeniu – nie masz się czego obawiać. Suki w tym stanie potraktują kota, jako swojego malucha i możliwe, że będą nawet chciały go nakarmić.

Mamy nadzieję, że te kilka dobrych rad wam pomogą i waszym zwierzakom uda się nawiązać dobry kontakt. Pamiętajcie, że bardzo dużo zależy od was. Często złe relacje zwierząt wynikają z nieodpowiedniego traktowania.

Zawsze nowy zwierzak jest pewną nowością, wzbudza zainteresowanie wszystkich i to jemu poświęca się więcej uwagi. To bardzo złe podejście. Pies, który nagle poszedł w odstawkę, bo w domu pojawił się mały kotek, czuje się zazdrosny i kojarzy kota jako przyczynę jego złego samopoczucia. Musicie w pełni świadomie i konsekwentnie dzielić swoją uwagę równo na dwa zwierzaki. I dać im czas.