Schroniska dla psów walczą o przetrwanie i apelują o pomoc. Na nietypowy pomysł wpadła marka piwowarska Busch, która oferuje darmowe piwo w zamian za adoptowanie psa.
Pandemia koronawirusa, a raczej jej skutki uboczne doskwierają również czworonogom i i opiekunom. Schroniska dla psów na całym świecie przeżywają obecnie kryzys. Pogarszająca się sytuacja ekonomiczna kraju, co wiąże się dla nich z ograniczoną liczbą darczyńców. W polskich schroniskach, azylach i innych miejscach pomocy coraz częściej brakuje karm, pieniędzy i personelu. Nikt też w tym czasie nie jest zainteresowany adopcją zwierzaków. Wiele schronisk, szczególnie w USA zostało całkowicie zamkniętych, co tym bardziej uniemożliwia adopcję psa. To trudny czas dla nas wszystkich.
Adopcja psa, a w zamian zapas piwa
Coraz częściej możemy przeczytać w mediach o akcjach promujących pomoc schroniskom dla zwierząt. Jedną z głośniejszych w ostatnim czasie, jest współpraca nawiązana między amerykańską marką piwa Busch z lokalnym schroniskiem dla zwierząt. Marka znalazła nietypowy sposób na pomoc czworonogom. Postanowiła zagwarantować trzymiesięczną dostawę bezpłatnego piwa dla każdego, kto wspiera lub adoptuje jednego z psów, pochodzących z tego schroniska. Inicjatywa ta została zapoczątkowana w momencie zamknięcia schronisk dla zwierząt w Stanach Zjednoczonych z powodu pandemii wirusa.
Rzecznik prasowy marki piwowarskiej w magazynie People namawia do wzięcia udziału w akcji i zaznacza, że dystans społeczny jest lepszy z kudłatym przyjacielem u boku i zimnym piwem w ręce.
Aby wziąć udział w akcji Foster a Dog, Get Busch, należy mieć co najmniej 21 lat i być rezydentem Stanów Zjednoczonych adoptującym lub opiekującym się psem pochodzącym z Midwest Animal Rescue. Pierwsze 500 osób, które wezmą udział w zabawie, otrzyma przedpłaconą kartę debetową o wartości 100 USD, za którą można kupić trzymiesięczny zapas piwa.
Nie musisz adoptować. Każda pomoc się liczy
W Polsce schroniska również apelują o pomoc, ponieważ brakuje im pokarmu i podstawowych środków higieny dla psów. Warto skontaktować się ze schroniskiem lub azylem w swojej okolicy i upewnić się, czy nie potrzebują wsparcia. Nawet najmniejszy gest ma znaczenie.